Ząbkowanie u maluchów to bardzo ważny, a zarazem jeden z najtrudniejszych etapów w rozwoju dziecka. Złe samopoczucie, gorszy nastrój, ale i większa potrzeba bliskości z rodzicami to charakterystyczne objawy, które wykazuje dziecko. Dla mamy natomiast największą obawę w tym wszystkim stanowi karmienie piersią. Czy wiesz, co zrobić, by przetrwać ten czas? Sprawdź nasze porady.

Ząbkowanie – czego się spodziewać?

U niemowląt ten etap rozwoju jest szczególnie nieprzyjemny, ponieważ małe istotki nie wiedzą jak poradzić sobie z dolegliwościami, które się pojawiły… a może ich być wiele. Od bolących i spuchniętych dziąseł, przez gorączkę, brak apetytu, aż po problemy żołądkowe. Dlatego w tym czasie musisz uzbroić się w cierpliwość i kilka narzędzi, które pozwolą zarówno Tobie, jak i dziecku, przejść przez ten czas prawie bezboleśnie. Szczególnie, że w tym okresie karmienie piersią jest bardzo ważne!

Karmić czy nie? Oto jest pytanie!

Większość mam bardzo boi się, że gdy tylko pojawią się pierwsze ząbki u dziecka, nie będą mogły karmić piersią. Nic bardziej mylnego! W tym czasie obecność mamy, jej bliskość, a także pokarm są bardzo istotne dla malucha. Przecież to właśnie mleko zawiera wszystkie niezbędne dla prawidłowego rozwoju dla dziecka substancje odżywcze. Poza tym doskonale zaspokaja pragnienie i głód. Dlatego jeśli się zastanawiasz, czy w czasie ząbkowania nie przerzucić się na butelkę, to jeśli nie musisz – nie rób tego. Rozdrażnione dziecko potrzebuje miłości i zrozumienia, a znajduje je przede wszystkim w ramionach ukochanych rodziców.

Jak zabezpieczyć piersi podczas ząbkowania?

Przejdźmy teraz do najważniejszej kwestii, która martwi wiele mam, a mianowicie problemu poranionych piersi. Bo to właśnie problem spędzający sen z powiek.

Zacznij od pozytywnego myślenia. Gdy tylko będziesz odprężona i zrelaksowana, dziecko przejmie Twój nastrój i w dobrym humorze będzie spożywać posiłek. Sposób jedzenia nie będzie łapczywy i agresywny, lecz spokojny.

Oczywiście, może się zdarzyć, że dziecko Cię ugryzie, ale nie jest to powód, dla którego masz kategorycznie dziecku zabronić dostępu do piersi. Pamiętaj, że rozpulchnione dziąsła bolą, a maluch, gryząc, próbuje sobie ulżyć. Gdy tylko zdarzy się taki przypadek, to zabierz dziecku pierś na chwilę i krótkim, ale spokojnym komunikatem przekaż dziecku, że gryzienie sprawia ci ból, np. nie gryź, to mnie boli. Pamiętaj, aby zabranie piersi odbyło się nie poprzez ciągnięcie (co tylko powoduje większy ból, bo dziecko bardziej zaciska usta na piersi i powoduje zassanie wokół brodawki), ale przez włożenie w kącik ust małego palca i powolne jej zabranie. Jeśli sytuacja powtarza się kilkukrotnie, zrób przerwę w karmieniu. Dziecko szybko zrozumie, że gryzienie nie przynosi dobrych efektów, a po około 15 minutach wróć do karmienia.

Jeśli ząbkujące dziecko będzie raniło twoje brodawki, zadbaj o ich pielęgnację. Możesz do tego wykorzystać lanolinę, która ma właściwości łagodzące i regenerujące. Dodatkowo lanolina Lansinoh jest hipoalergiczna, dlatego nie musisz jej zmywać tuż przed karmieniem. Jeśli natomiast brodawki wymagają dłuższej regeneracji, na czas karmienia stosuj nakładki laktacyjne Lansinoh, które mają anatomiczny kształt i nie zaburzają procesu laktacji oraz pobierania pokarmu. W skrajnych przypadkach stosuj laktator i odciągaj pokarm. Dzięki temu dziecko nadal będzie dostawać to co najważniejsze, a Twoje piersi będą mogły odpocząć.

Pamiętaj o tym, aby zadbać o komfort dziecka podczas ząbkowania. Dawaj mu specjalne chłodzące gryzaki, które przynoszą ulgę obolałym dziąsłom. Możesz też stosować maści, którymi smaruje się wrażliwe miejsca. Mają właściwości przeciwbólowe, dzięki czemu łatwiej maleństwu przetrwać ten trudny czas.

Nie zapominaj także o właściwej technice przystawiania dziecka do piersi. To ona jest bardzo często powodem bólu sprawianego mamie. Jeśli dziecko będzie odpowiednio ssało, to w ogóle nie będzie przy tym używało ząbków, bo są mu do tego zbędne.